Klasztor karmelitów bosych „Stella Maris” 

facebook twitter

20-10-2022

Droga św. Michała Archanioła („Via Michaelica”), tajemnicza, niemal prosta linia, łączącą siedem najsławniejszych w dziejach chrześcijańskiej Europy sanktuariów poświęconych Księciu Anielskiemu: 1. Skellig Michael (Irlandia); 2. Saint Michael’s Mount (Anglia); 3. Mont-Saint-Michel (Francja); 4. Sacra di San Michele (Dolina Suzy we włoskim Piemoncie); 5. Monte Sant’Angelo (Gargano,środkowe Włochy); 6. Klasztor w Simi (wyspa grecka); 7. Klasztor Karmel w Haifie (Izrael).  Ten znak pozostawiony na kontynencie ma być  napomnieniem od samego Świętego Archanioła, który przypomina, że prawa Boskie powinny być zawsze szanowane, a chrześcijanie mają niezmiennie kontynuować życie w wierności Bożym prawom.

Flos Carmeli

Kwiecie Karmelu,
Płodna winnico,
tylko Ty jesteś
splendorze nieba
Wieczną Dziewicą.
O Matko cicha,
piękna jak zorza,
dla karmelitów
bądź wspomożeniem,
o Gwiazdo Morza!
(Hymn przypisywany św. Szymonowi Stockowi)

Klasztor „Stella Maris” na Górze Karmel 

Święta linia ma swój koniec w dzisiejszym Izraelu, w klasztorze na Górze Karmel w Hajfie, trzecim co do wielkości mieście izraelskim. Góra Karmel (wysokość 546 m. n.p.m.) jest częścią pasma górskiego o tej samej nazwie, które ciągnie się 19 km na wschód od Hajfy. Na szczycie góry znajduje się sanktuarium karmelitańskie zwane popularnie Stella Maris (Gwiazda Morza) i jest poświęcone Matce Bożej. Góra Karmel jest kolebką karmelitów: Zakonu Braci Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel. Ich historyczne początki sięgają XIII wieku, wtedy to do pustelników na górze Karmel przyłączyli się rycerze krzyżowi i pielgrzymi. W ten sposób powstała wspólnota braci, dla której ówczesny patriarcha Ziemi Świętej św. Albert Jerozolimski spisał regułę zakonną.

Jak połączono Maryję z górą Karmel? Wszystko bierze swój początek w Starym Przymierzu. W Pierwszej Księdze Królewskiej pojawia się Eliasz, jedna z najważniejszych postaci ST. Pod koniec osiemnastego rozdziału tej księgi znajduje się następujący fragment o końcu klęski suszy:
Oto Eliasz powiedział do Achaba: «Idź! Jedz i pij, bo słyszę odgłos deszczu». A kiedy Achab poszedł, żeby wypełnić polecenie Proroka, „Eliasz wszedł na szczyt Karmelu i pochyliwszy się ku ziemi, wtulił twarz między kolana.  Potem powiedział swemu słudze: «Podejdź no, spójrz w stronę morza!» On podszedł, spojrzał i wnet powiedział: «Nie ma nic!» Na to mu odrzekł: «Wracaj siedem razy!» Za siódmym razem [sługa] powiedział: «Oto obłok mały jak dłoń człowieka podnosi się z morza!» Wtedy mu rozkazał: «Idź, powiedz Achabowi: Zaprzęgaj i odjeżdżaj, aby cię deszcz nie zaskoczył»”. (1 Krl 18, 43-44). W chwilę potem spadła ulewa, która zakończyła suszę. Otóż w obłoczku pojawiającym się nad morzem tradycja katolicka widzi proroctwo dotyczące właśnie Matki Bożej. Maryja to ta, dzięki wyschniętemu sercu człowieka przynosi ożywiającą krynicę życia Bożego. Jak obłok zapowiada i przynosi deszcz, tak Maryja z Nazaretu przynosi ludzkości Zbawiciela. Oto Gwiazda Morza. 

W dwunastym rozdziale Apokalipsy pojawia się znak na niebie: „Niewiasta obleczona w słońce, i księżyc pod jej stopami”. Tam również, w wierszu trzecim, Apostoł Jan przywołuje inny znak: „Oto wielki Smok barwy ognia” który walczy z Niewiastą i jej potomstwem.
W wierszu siódmym tego rozdziału jest mowa o walce na niebie: „Michał i jego aniołowie mieli walczyć ze Smokiem” (Ap 12,7-9). Niewiasta i św. Michał Archanioł są w bliskim ze sobą związku, Matka Boża posyła swego Hetmana i Wodza zastępów Niebieskich do walki o dusze i do zwycięstwa Boga w świecie. 
Apokalipsa podkreśla, że walka na niebie kończy się przegraną szatana: został strącony na ziemię, a z nim zostali strąceni jego aniołowie (Ap 12, 9). Szatan został pokonany przez św. Michała i jego wojsko i wyrzucony z orbity niebieskiej, z bliskości Boga. Zostaje natomiast dalej na polu walki. Jego terytorium stanowi odtąd ziemia i człowiek ze swoją wolnością i skłonnością do grzechów. 
I choć na czele zastępów anielskich stał archanioł Michał i to on zwyciężył Smoka, triumf przypisany jest Bogu-Mesjaszowi. Królestwo Boga i władza Chrystusa są ostatecznym powodem strącenia Szatana z nieba. Ilekroć człowiek zmaga się, a nawet cierpi, aby dochować Bogu posłuszeństwa, zawsze odnosi zwycięstwo nad Szatanem.
 

Przy pisaniu tego tekstu korzystałem z art. H. Piechockiego, „Co widać z góry Karmel?”, w: https://misyjne.pl/co-widac-z-gory-karmel/; fot. https://en.wikipedia.org/

 

Podobne artykuły