Po kilku latach przerwy zgromadzenie wznowiło warsztaty liturgiczno-muzyczne. Odbyły się parafii pw. Matki Bożej Królowej Aniołów w Warszawie. Odpowiedzialnym za zorganizowanie spotkanie był ks. Rafał Szwajca. Jak wyglądał powrót do muzycznej tradycji michalitów zapytali ks. Rafałem kl. Kamil Książek i kl. Dominik Filipek.
Redakcja: Wiele osób z wielkim zadowoleniem przyjęło informację o wznowieniu Ogólnopolskich Michalickich Warsztatów Liturgiczno-Muzycznych. Co skłoniło współbraci michalitów, by powrócić do tej wyjątkowej tradycji? Jaka idea przyświeca organizatorom?
Ks. Rafał Szwajca CSMA: To liczne telefony i smsy z pytaniem: „Kiedy mogę przyjechać na michalickie warsztaty?”. To pytanie cały czas za mną „chodziło”. Często oglądałem zdjęcia z minionych spotkań, słuchałem nagrań warsztatowych. I wreszcie po sześciu latach podjąłem decyzję, żeby wrócić do tego, co tyle razy przynosiło mi wiele radości. Po sześciu latach postanowiłem zorganizować warsztaty w naszej michalickiej parafii na Bemowie. Idea Warsztatów Liturgiczno-Muzycznych jest prosta: zafascynować młodych ludzi do głębokiego przeżywania Eucharystii. Stąd warsztaty to nie tylko śpiewanie, ale także uczestnictwo we mszy świętej, która jest w centrum, modlitwa i nabożeństwa.
Michalickie warsztaty nie są jedynymi na „polskiej mapie muzyki liturgicznej”. W bieżącym roku zorganizowano więcej podobnych przedsięwzięć w różnych środowiskach (diecezjalnych, zakonnych). Czym mogą się wyróżniać nasze warsztaty i jak to ma się do naszego zakonnego charyzmatu?
Nie muszą się niczym wyróżniać. Ważne, żeby je robić, bo mają niezwykły duchowy testament. Zgodnie z charyzmatem naszego zgromadzenia podejmujemy pracę z dziećmi i młodzieżą. Warsztaty adresowane są właśnie do nich. Wpisują się więc w nasz charyzmat.
Piotr Pałka, Paweł Bębenek, Hubert Kowalski – to nazwiska niektórych spośród prowadzących tegoroczne warsztaty. Każdy z wymienionych może poszczycić się wyjątkowym wkładem w popularyzowanie i rozwój muzyki liturgicznej i religijnej. Z kim w przyszłości zamierzają współpracować organizatorzy warsztatów i w jakim kierunku mają zamiar poprowadzić to dzieło? Czy formuła michalickich warsztatów jest ściśle określona (czas, osoby prowadzące, miejsce, adresaci)?
Przez te kilkanaście edycji warsztatów przekonałem się do prowadzących, którzy nadają temu wydarzeniu wyjątkowy klimat. Każdy z nich proponuje inną muzykę liturgiczną i jej dynamikę. Trzeba jednak pamiętać, że tu nie chodzi o prowadzących. Bardziej chodzi o uczestników, do których przez takie działania mamy trafić. Cieszę się, że nasi współbracia są zainteresowani zorganizowaniem warsztatów w swoich parafiach. Stąd kolejne spotkania Ogólnopolskich Michalickich Warsztatów Liturgiczno-Muzycznych odbędą się najpierw w parafii Matki Bożej Zbaraskiej w Prałkowcach (21–23 września 2018 r.), a później w parafii Trójcy Świętej w Stalowej Woli (25–27 stycznia 2019 r.). Wiem również, że nasza parafia w Toruniu jest zainteresowana organizacją warsztatów.
Jak ocenia Ksiądz tegoroczną edycję warsztatów? W jaki sposób mogą i powinni zaangażować się w to dzieło nasi współbracia ze wszystkich placówek w Polsce?
Ostatnia edycja warsztatów przyciągnęła kapłanów, którzy przyjechali z naszą michalicką młodzieżą. I to jest piękne, że jako michalici tworzymy klimat tego pięknego spotkania. Cieszę się, że do Warszawy przyjechali młodzi z Gniezna, Pewli Małej, Słupna i Marek. Jak się zaangażować? To proste: „Przyjedź, zobacz, a nie pożałujesz”. Bo michalickie warsztaty są niepowtarzalne!