Z górnej półki #8

W Kazaniu na Górze Jezus odsłania nasze nieuświadomione intencje. W dzisiejszej modlitwie pozwól Mu, aby pokazał Ci prawdę o Tobie.

W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen.
Poświęć kilka chwil na uświadomienie sobie, że właśnie rozpoczynasz spotkanie z Bogiem. On jest TU i TERAZ.
Proś Ducha Świętego, abyś był otwarty na Słowo Boga.
Modlitwa: Proś Boga, aby wszystkie Twoje zamiary, intencje, decyzje, myśli i czyny były skierowane ku Niemu.
Wyobraźnia: wyobraź sobie Jezusa, który naucza. Zobacz też siebie siedzącego u Jego stóp.

SŁOWO (Mt 6, 1-4)
Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli; inaczej nie będziecie mieli nagrody u Ojca waszego, który jest w niebie. Kiedy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak obłudnicy czynią w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili. Zaprawdę, powiadam wam: ci otrzymali już swoją nagrodę. Kiedy zaś ty dajesz jałmużnę, niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa, aby twoja jałmużna pozostała w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.

PUNCTA

I. Na pokaz
Bywa tak, że robimy pewne rzeczy na pokaz. Taki zarzut stawiał Jezus faryzeuszom i piętnował taką postawę. Taka postawa uczy obłudy, dwulicowości. Jest niebezpieczna, bo wtedy przestajemy być sobą, zaczynamy udawać, zakładać maski, oszukiwać siebie i innych. Prowadzi to do tego, że nie widzimy prawdy o sobie i nie chcemy jej poznawać. To z kolei skutkuje nieuznawaniem swoich grzechów i słabości. Stąd już jest mały krok do odrzucenia potrzeby Zbawiciela. Po co nam On, skoro jesteśmy chodzącymi ideałami?Symptomy przyjęcia postawy „na pokaz” mogą być następujące:

  1. Przesadne dbanie o swój wygląd zewnętrzny (zwłaszcza, gdy wychodzisz do ludzi).
  2. Porównywanie się z innymi (niezależnie od tego, jak wypadasz w takim porównaniu – gorzej lub lepiej).
  3. Zazdrość wobec innych ludzi (zazdrość dotycząca wyglądu, zachowań, cech charakteru, talentów, łask Bożych, charyzmatów, sukcesów itp.).
  4. Przejmowanie się opiniami ludzi.
  5. Zwracanie na siebie uwagi innych, popisywanie się, przechwalanie.
  6. Zastanawianie się – przed podjęciem jakiejś czynności – „co ludzie powiedzą?”
  7. Większe przykładanie się do obowiązków, które widzą i oceniają inni ludzie.
  8. Zaniedbywanie obowiązków, działań, zadań, które dotyczą tylko nas, czyli takich, których inni nie widzą (np. sprzątanie swojego pokoju jest mniej ważne niż obowiązki zawodowe lub nauczenie się na egzamin; zaniedbywanie odpoczynku kosztem pracy, nauki itp.).
  9. Nieumiejętność przyznawania się do błędów, usprawiedliwianie swoich potknięć i grzechów, wybielanie siebie kosztem innych.
  10. Skłonność do okłamywania innych.

Trwając w Bożej obecności zastanów się, na ile taka postawa zakorzeniła się w Tobie? Jakie maski zakładasz na siebie przed ludźmi? Co chcesz przed nimi ukryć? Jakiej prawdy o sobie wstydzisz się najbardziej? Co – według Ciebie - stracisz, gdy zaczniesz przyznawać się przed sobą i innymi do swoich błędów i słabości? Opowiedz Jezusowi o swoich przemyśleniach.

II. Potrzeba miłości

Największą potrzebą człowieka jest potrzeba bycia kochanym. Wiele rzeczy robimy na pokaz właśnie z tego powodu: chcemy zyskać miłość bliźnich. Przyjrzyj się swoim sposobom szukania miłości, zwłaszcza tym niedojrzałym i grzesznym. Zobacz te momenty, w których idziesz na kompromisy z własnym sumieniem, wypierasz się swoich wartości, aby poczuć się kochanym i przyjętym przez innych. Opowiedz o tym Jezusowi, prosząc o wewnętrzne uzdrowienie.

Ojcze nasz…


Zadanie:
1. W ramach szukania pełnej prawdy o sobie wypisz swoje wady i zalety.

2. Postaraj się przyznawać przed innymi do błędów i przepraszaj za nie.
3. Przed następnym spotkaniem (3.01.) przeczytaj fragment: Mt 6, 5-8a.


Michał Mazur CSMA

Inne artykuły autora

Biblijne czarne charaktery: uczeni w Piśmie i faryzeusze (cz.3)

Biblijne czarne charaktery: uczeni w Piśmie i faryzeusze (cz.1)