Sacra di San Michele (Włochy)

facebook twitter

23-08-2022

W roku 1980 ukazało się pierwsze wydanie powieści Umberto Eco pt.: „Imię Róży”. Jak zapewne pamiętacie, akcja tej powieści rozgrywa się w znamienitym opactwie benedyktynów w północnych Włoszech – czyli w Sacra di San Michele. Jest listopad 1327 roku. Do opactwa przybywa uczony franciszkanin, Wilhelm z Baskerville, któremu towarzyszy uczeń i sekretarz, nowicjusz Adso z Melku.

Jednym z najbardziej uczęszczanych szlaków pielgrzymkowych w średniowieczu – była tzw. Droga św. Michała Archanioła (Via Michaelica) – pielgrzymka śladami sanktuariów św. Michała Archanioła. Pątnicy pokonywali wówczas dwa tysiące kilometrów rozpoczynając swą Drogę w Mont-Saint-Michel we Francji, by ostatecznie dotrzeć do najbardziej znanego miejsca objawień Archanioła we włoskim Gargano.

Mniej więcej w połowie Drogi pielgrzymi nawiedzali sanktuarium Sacra di San Michele w Alpach, na północy Włoch, znajdujące się na wysokości 962 m n.p.m. Sanktuaria Archanioła Michała zlokalizowane były zazwyczaj na skałach i znacznych wysokościach, tam, gdzie dawniej kwitł pogański kult. Za przyczyną św. Michała Archanioła te miejsca zostały naznaczone Bożą obecnością.

Sacra di San Michele, a właściwie Opactwo San Michele della Chiusa to architektoniczny kompleks wzniesiony na szczycie góry Pirchiriano (łac. Porcarianus, tzn. świńska góra), przy wejściu do Doliny Susa, wznoszącej się między Alpami Kotyjskimi a Niziną Padańską.

Trochę historii: pod koniec X wieku, wtedy gdy w państwie Polan odbył się chrzest Mieszka I, na Pirchiriano założył pustelnię św. Jan z Besate (Giovanni Vincenzo), były arcybiskup Ravenny. Otóż ten święty człowiek, w przeszłości uczeń św. Romualda – założyciela zakonu kamedułów miał doświadczyć objawienia św. Michała Archanioła, który wybrał tę Górę na miejsce swojego kultu. Giovanni miał już swoje lata i swoją wizję służenia Bogu, ale Archaniołowi się nie odmawia. Zachowana z tego czasu legenda głosi, iż kamienie na budowę kościoła miał przenosić sam Archanioł.

Wzorcowym miejscem czci św. Michała Archanioła dla powstających sanktuariów anielskich, pozostawało w tej części Europy powstałe kilka wieków wcześniej Sanktuarium na Gargano.

Budowę klasztoru na Pirchiriano nieopodal Turynu rozpoczęto za papieża Sylwestera II (był papieżem w latach 999–1003). Żyjący pod koniec XI wieku mnich Wilhelm w swym dziele Chronicon Coenobii Sancti Michaelis de Clusa jako datę fundacji podaje rok 966.

Od XII do XV wieku klasztor przeżywał okres największej świetności historycznej, stając się jednym z głównych ośrodków duchowości benedyktyńskiej we Włoszech. Później opactwu wiodło się gorzej: w 1622 papież Grzegorz XV zniósł wspólnotę benedyktyńską. 7 lat później zabudowania opactwa ucierpiały solidnie, zdobyte przez wojska francuskie. W okresie napoleońskim została zniesiona instytucja opactwa (1803 roku). Przywrócił ją papież Pius VII w roku 1817, pozbawiając jednak przywileju niezależności od jakiegokolwiek biskupa – Sacra di San Michele było odtąd podporządkowane ordynariuszowi diecezji Susy.

W roku 1836 r. na prośbę króla Karola Alberta Sabaudzkiego papież Grzegorz XVI specjalnym brewe powierzył opiekę duchową i materialną nad opactwem założonemu przez bł. Antonio Rosmini-Serbatiego zgromadzeniu rosminianów. W II połowie XIX wieku (1867) rząd Królestwa Włoch, wprowadził ustawę odbierającą dobra materialne zakonom i zgromadzeniom, czym pozbawił rosminianów niezbędnych dochodów, z których utrzymywali obiekt i wspólnotę.

14 lipca 1991opactwo odwiedził papież św. Jan Paweł II.

Miejscem szczególnego kultu św. Michała Archanioła jest kościół na szczycie, utrzymany w stylach romańskim i gotyckim. W świątyni znajdują się m.in. bardzo cenne dzieła malarskie:

– Tryptyk z ok. 1520, przedstawiający Matkę Bożą karmiącą. Na panelach bocznych przedstawieni zostali Archanioł Michał i św. Jan z Besate.

– Fresk przedstawiający scenę Wniebowzięcia  (1505 r.). Dzieło autorstwa Secondo del Bosco di Poirino przedstawia sceny: Złożenia do grobu, Zaśnięcia Matki Bożej i Wniebowzięcia.

– Fresk z legendą dotycząca powstania sanktuarium, prawdopodobnie z końca XVI wieku.

– Fresk ze sceną Zdjęcia z krzyża z 1505-1510. Do kościoła prowadzą strome schody z połowy XII wieku. Na ich szczycie znajduje się ozdobny portal z przełomu XI i XII w.  roku z przedstawieniem zodiaku.

W nocy z 24 stycznia 2018 r. Stary Klasztor doznał rozległych zniszczeń w wyniku pożaru dachu, nie naruszając na szczęście najważniejszej architektonicznie części.

W roku 1980 ukazało się pierwsze wydanie powieści Umberto Eco pt. „Imię Róży”. Jak zapewne pamiętacie, akcja tej powieści rozgrywa się w znamienitego opactwie benedyktynów w północnych Włoszech – czyli w Sacra di San Michele.

Jest listopad 1327 roku. Do opactwa przybywa uczony franciszkanin, Wilhelm z Baskerville, któremu towarzyszy uczeń i sekretarz, nowicjusz Adso z Melku.

„Był piękny poranek pod koniec listopada. W nocy napadało trochę śniegu, ale świeży welon okrywający ziemię był nie grubszy niż na trzy palce. Tuż po laudzie wysłuchaliśmy po ciemku mszy w wiosce leżącej w dolinie. Potem, o wschodzie słońca, ruszyliśmy w stronę gór.

Kiedy pięliśmy się urwistą ścieżką, która wiła się wokół góry, zobaczyłem opactwo. Nie zadziwiły mnie mury, które opasywały je ze wszystkich stron, gdyż podobne widziałem w całym chrześcijańskim świecie, ale zdumienie wzbudziła bryła tego, co jak się później dowiedziałem, nazywano Gmachem. Była to ośmiokątna, wyglądająca z oddalenia jak czworokąt (figura doskonała, wyrażająca trwałość i niedostępność państwa Boga) budowla, której ściany południowe wznosiły się na klasztornym płaskowyżu, podczas gdy północne zdawały się wyrastać pionowo z samego podnóża góry. Patrząc z dołu miało się wrażenie, że w niektórych miejscach skała sięga w kierunku nieba bez rozdziału barw i materii i dopiero stopniowo ukazuje się jako donżon i baszta (dzieło gigantów, którzy żyli za pan brat i z ziemią, i z niebem).

Jednym z najbardziej uczęszczanych szlaków pielgrzymkowych w średniowieczu – była tzw. Droga św. Michała Archanioła (Via Michaelica) – pielgrzymka śladami sanktuariów św. Michała Archanioła. Pątnicy pokonywali wówczas dwa tysiące kilometrów rozpoczynając swą Drogę w Mont-Saint-Michel we Francji, by ostatecznie dotrzeć do najbardziej znanego miejsca objawień Archanioła we włoskim Gargano.

Mniej więcej w połowie Drogi pielgrzymi nawiedzali sanktuarium Sacra di San Michele w Alpach, na północy Włoch, znajdujące się na wysokości 962 m n.p.m. Sanktuaria Archanioła Michała zlokalizowane były zazwyczaj na skałach i znacznych wysokościach, tam, gdzie dawniej kwitł pogański kult. Za przyczyną św. Michała Archanioła te miejsca zostały naznaczone Bożą obecnością.

Sacra di San Michele, a właściwie Opactwo San Michele della Chiusa to architektoniczny kompleks wzniesiony na szczycie góry Pirchiriano (łac. Porcarianus, tzn. świńska góra), przy wejściu do Doliny Susa, wznoszącej się między Alpami Kotyjskimi a Niziną Padańską.

Trochę historii: pod koniec X wieku, wtedy gdy w państwie Polan odbył się chrzest Mieszka I, na Pirchiriano założył pustelnię św. Jan z Besate (Giovanni Vincenzo), były arcybiskup Ravenny. Otóż ten święty człowiek, w przeszłości uczeń św. Romualda – założyciela zakonu kamedułów miał doświadczyć objawienia św. Michała Archanioła, który wybrał tę Górę na miejsce swojego kultu. Giovanni miał już swoje lata i swoją wizję służenia Bogu, ale Archaniołowi się nie odmawia. Zachowana z tego czasu legenda głosi, iż kamienie na budowę kościoła miał przenosić sam Archanioł.

Wzorcowym miejscem czci św. Michała Archanioła dla powstających sanktuariów anielskich, pozostawało w tej części Europy powstałe kilka wieków wcześniej Sanktuarium na Gargano.

Budowę klasztoru na Pirchiriano nieopodal Turynu rozpoczęto za papieża Sylwestera II (był papieżem w latach 999–1003). Żyjący pod koniec XI wieku mnich Wilhelm w swym dziele Chronicon Coenobii Sancti Michaelis de Clusa jako datę fundacji podaje rok 966.

Od XII do XV wieku klasztor przeżywał okres największej świetności historycznej, stając się jednym z głównych ośrodków duchowości benedyktyńskiej we Włoszech. Później opactwu wiodło się gorzej: w 1622 papież Grzegorz XV zniósł wspólnotę benedyktyńską. 7 lat później zabudowania opactwa ucierpiały solidnie, zdobyte przez wojska francuskie. W okresie napoleońskim została zniesiona instytucja opactwa (1803 roku). Przywrócił ją papież Pius VII w roku 1817, pozbawiając jednak przywileju niezależności od jakiegokolwiek biskupa – Sacra di San Michele było odtąd podporządkowane ordynariuszowi diecezji Susy.

W roku 1836 r. na prośbę króla Karola Alberta Sabaudzkiego papież Grzegorz XVI specjalnym brewe powierzył opiekę duchową i materialną nad opactwem założonemu przez bł. Antonio Rosmini-Serbatiego zgromadzeniu rosminianów. W II połowie XIX wieku (1867) rząd Królestwa Włoch, wprowadził ustawę odbierającą dobra materialne zakonom i zgromadzeniom, czym pozbawił rosminianów niezbędnych dochodów, z których utrzymywali obiekt i wspólnotę.

14 lipca 1991opactwo odwiedził papież św. Jan Paweł II.

Miejscem szczególnego kultu św. Michała Archanioła jest kościół na szczycie, utrzymany w stylach romańskim i gotyckim. W świątyni znajdują się m.in. bardzo cenne dzieła malarskie:

– Tryptyk z ok. 1520, przedstawiający Matkę Bożą karmiącą. Na panelach bocznych przedstawieni zostali Archanioł Michał i św. Jan z Besate.

– Fresk przedstawiający scenę Wniebowzięcia  (1505 r.). Dzieło autorstwa Secondo del Bosco di Poirino przedstawia sceny: Złożenia do grobu, Zaśnięcia Matki Bożej i Wniebowzięcia.

– Fresk z legendą dotycząca powstania sanktuarium, prawdopodobnie z końca XVI wieku.

– Fresk ze sceną Zdjęcia z krzyża z 1505-1510. Do kościoła prowadzą strome schody z połowy XII wieku. Na ich szczycie znajduje się ozdobny portal z przełomu XI i XII w.  roku z przedstawieniem zodiaku.

W nocy z 24 stycznia 2018 r. Stary Klasztor doznał rozległych zniszczeń w wyniku pożaru dachu, nie naruszając na szczęście najważniejszej architektonicznie części.

W roku 1980 ukazało się pierwsze wydanie powieści Umberto Eco pt. „Imię Róży”. Jak zapewne pamiętacie, akcja tej powieści rozgrywa się w znamienitego opactwie benedyktynów w północnych Włoszech – czyli w Sacra di San Michele.

Jest listopad 1327 roku. Do opactwa przybywa uczony franciszkanin, Wilhelm z Baskerville, któremu towarzyszy uczeń i sekretarz, nowicjusz Adso z Melku.

„Był piękny poranek pod koniec listopada. W nocy napadało trochę śniegu, ale świeży welon okrywający ziemię był nie grubszy niż na trzy palce. Tuż po laudzie wysłuchaliśmy po ciemku mszy w wiosce leżącej w dolinie. Potem, o wschodzie słońca, ruszyliśmy w stronę gór.

Kiedy pięliśmy się urwistą ścieżką, która wiła się wokół góry, zobaczyłem opactwo. Nie zadziwiły mnie mury, które opasywały je ze wszystkich stron, gdyż podobne widziałem w całym chrześcijańskim świecie, ale zdumienie wzbudziła bryła tego, co jak się później dowiedziałem, nazywano Gmachem. Była to ośmiokątna, wyglądająca z oddalenia jak czworokąt (figura doskonała, wyrażająca trwałość i niedostępność państwa Boga) budowla, której ściany południowe wznosiły się na klasztornym płaskowyżu, podczas gdy północne zdawały się wyrastać pionowo z samego podnóża góry. Patrząc z dołu miało się wrażenie, że w niektórych miejscach skała sięga w kierunku nieba bez rozdziału barw i materii i dopiero stopniowo ukazuje się jako donżon i baszta (dzieło gigantów, którzy żyli za pan brat i z ziemią, i z niebem).

ks. Krzysztof Pelc CSMA

Na podstawie https://wikipedia.org/- wersja włoska i polska. Stamtąd pochodzą również zdjęcia.